4 maj 2016

Nieortodoksyjne podsumowanie kwietnia

Pożegnaliśmy już kwiecień, więc pora na małe nieortodoksyjne podsumowanie. Tym razem liczba przeczytanych książek okazała się nieco mniejsza niż w poprzednim miesiącu, bo i czasu na czytanie będzie mniej. Miałem sobie obiecać, że maju przeczytam więc, ale sesja na studiach zbliża się wielkimi krokami, więc różnie to może być... ale skupmy się na tym, co udało mi się przeczytać w ciągu kilku ostatnich tygodni.

Przeczytane w kwietniu:
1. "Jądro ciemności" Joseph Conrad
Ilość stron: 160; Ocena: 7/10; Recenzja

2. "I tu jest bies pogrzebany" Karina Bonowicz
Ilość stron: 288; Ocena: 7/10; Recenzja 

3. "Pop-pisanie" Kornel Machnikowski
Ilość stron: 159; Ocena: 7/10; Recenzja

4. "Dżoker" Michał Piedziewicz
Ilość stron: 496; Ocena: 7/10; Recenzja

5. "Krew i stal" Jacek Łukawski
Ilość stron: 384; Ocena: 8/10; Recenzja

Łączna ilość przeczytanych storn: 1487

Po raz pierwszy chyba na moim blogu doszło do takiej sytuacji, że jakiś miesiąc został zdominowany przez książki polskich autorów, bowiem na pięć przeczytanych tytułów, aż cztery pochodzą od naszych rodzimych pisarzy. Do tego poziom poszczególnych powieści był bardzo wyrównany i chyba każda z nich jest godna polecenia. Zaczynając od klasycznego wręcz "Jądra ciemności", które może być Wam znane jako jedna z lektur szkolnych, poprzez zabawne i nieco przerysowane "I tu jest bies pogrzebany", całkiem udany debiut, czyli przenoszący nas do dawnego Gdańska "Dżoker", nieco pokręcone (aczkolwiek pozytywne) "Pop-pisanie", aż do high-fantasy w postaci powieści "Krew i stal", która mnie po prostu zauroczyła swoją magią. Tak więc, jest w czym wybierać!

Dodatkowo na blogu pojawiły się:
Filmowa Niedziela #11 Barany. Islandzka opowieść
Filmowa Niedziela #12 Nad morzem
Filmowa Niedziela #13 Gwiezdne wojny. Przebudzenie Mocy

Czytaliście któryś z wymienionych przeze mnie tytułów? Koniecznie pochwalcie się, ile Wam udało się przeczytać książek w kwietniu! ;)


13 komentarzy:

  1. No proszę, jaki wyrównany i wysoki poziom lektur. Kolejny argument za tym, by sięgać po twórczość rodaków. :)
    Gratuluję wyników! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo dobrze, że polscy autorzy okazali się dobrymi pisarzami, sama mam Łukawskiego w planach, ale nie wiem, kiedy uda mi się je zrealizować ;) Powodzenia w maju!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję i wzajemnie :D Nie zwlekaj z Łukawskim! :D

      Usuń
    2. Postaram się, może w czerwcu sobie go sprawię, bo wszyscy wokół chwalą i namawiają :)

      Usuń
  3. Zdecydowanie powinniśmy doceniać twórczość polaków :D Co prawda nic, z wymienionych tytułów nie czytałam ale znalazły się na mojej liście do przeczytania :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetne książki czytałeś w tym kwietniu :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Widzę, że miałeś dość stały miesiąc - prawie same 7emki :D Ja największą ochotę mam na "Krew i stal", muszę koniecznie na nią zapolować!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Serdecznie polecam :D Akurat ta książka wybiła się ponad te wszystkie 7emki :D

      Usuń
  6. Mi udało się cudem przeczytać 6,5! :)
    Ale Tobie bardzo gratuluję wyniku, jest super! :)
    Szczerze, to czytałam tylko "Jądro ciemności", właśnie jako lekturę :)


    www.zksiazkadolozka.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  7. Ostatnio również coraz częściej sięgam po książki polskich pisarzy. Jest wiele perełek - wystarczy tylko dobrze poszukać. U mnie w tym miesiącu sześć pozycji, z czego jestem nawet zadowolony :) Mam jednak nadziej, że maj będzie jeszcze lepszy :D

    OdpowiedzUsuń
  8. "Jądro ciemności" bardzo lubię. Ale przeczytałam dopiero niedawno, bo zawsze zniechęcał mnie tytuł. ;)

    OdpowiedzUsuń