1 mar 2016

Nieortodoksyjne podsumowanie lutego

Witajcie! Kolejny miesiąc za mną. Sesja zdana, pora więc rozpocząć kolejny semestr na uczelni i oddać się książkowo/filmowemu upojeniu póki pozwala na to czas. W porównaniu do stycznia, luty okazał się nieco lepszy, bowiem udało mi się przeczytać pięć, a dokładnie pięć i pół książki co daje jakieś kilkadziesiąt stron więcej niż w poprzednim miesiącu. Małymi krokami do przodu.

Przeczytane w lutym:
1. "Harry Potter i Więzień Azkabanu" J. K. Rowling
Ilość stron: 464;  Ocena: 9/10; Recenzja

2. "Endgame. Klucz Niebios" James Frey
Ilość stron: 512; Ocena: 8/10; Recenzja

3. "Mędrzec Kaźni" Tomasz Kowalski
Ilość stron: 144; Ocena: 9/10; Recenzja

4. "Zjawa" Michael Punke
Ilość stron: 296; Ocena: 7/10; Recenzja

5. "Sekrety francuskiej kuchareczki" Marie-Morgane Le Moel
Ilość stron: 352; Ocena: 7/10; Recenzja

5.5 "Ezotero" Agnieszka Tomczyszyn
Ilość stron: 140/274

Łączna ilość przeczytanych stron: 1908



Wychodzi na to, że dziennie czytałem około 66 stron. No cóż, zdarzały się lepsze miesiące. 
Ze wszystkich przeczytanych przeze mnie książek najlepiej wypadł zdecydowanie "Mędrzec Kaźni", czyli debiut literacki Tomasza Kowalskiego. Dodatkowo na uwagę zasługuje kontynuacja "Endgame", o wiele lepsza od poprzednika oraz "Harry Potter i Więzień Azkabanu", który mimo upływu czasu nie stracił na swojej świetności. 
W lutym na moje półki przybyło sporo książek w tym kilka z nowej współpracy z wydawnictwem MG oraz okazjonalną współpracą z Wydawnictwem Kobiecym. Jest co czytać, czasami nawet nie wiem od czego zacząć. To chyba dobry znak? Dodatkowo luty był miesiącem filmów ze względu na rozdanie Oscarów, które miało miejsce kilka dni temu. Kolejnych recenzji filmów związanych z tegorocznymi Oscarami i nie tylko, można się spodziewać standardowo w niedziele. 

Dodatkowo na blogu pojawiły się:
Filmowa Niedziela #5 (Spotlight + Dziewczyna z portretu)
Filmowa Niedziela #7 (Ave, Cezar!)

Luty był stosunkowo udany, więc mam nadzieję, że marzec będzie jeszcze lepszy. Koniecznie dajcie znać w komentarzach, ile Wam udało się przeczytać w lutym :) 


9 komentarzy:

  1. Gratuluję zdanej sesji! U mnie w lutym również 5 książek, może w marcu będzie nieco lepiej ze względu na święta :D Endgame muszę wreszcie przeczytać, ale ciągle mi coś wypada! Chociaż najpierw muszę zdobyć pierwszy tom, bo drugi czeka już na półce ;)
    find-the-soul.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Kurde. Narobiłeś mi ochoty na tosty.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hahaha. One były przepyszne. Coś takiego tylko w Częstochowie :D

      Usuń
    2. O ;D Ty z Częstochowy? ;D Nie połączyłam sobie tego miasta z Tobą jakoś ;D
      Bywam tam czasem :P Gdzie takie pyszne znajdę?

      Usuń
    3. Boulangerie, obok placu Biegańskiego :D Miejsce idealne na śniadania. I ceny do tego przystępne :)

      Usuń
    4. Wpadnę tam :D
      Dziękuję!

      Usuń
  3. Luty zakończyłem z takim samym wynikiem jak Ty :) Mimo że nie jest to jakaś powalająca ilość, to i tak jestem zadowolony. Mam nadzieję, że marzec będzie jeszcze lepszy :D
    PS. Gratuluję zdanej sesji!
    http://mybooktown.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  4. Gratuluję wyników! :) Zdjęcia tak apetyczne wrzuciłeś, że można zgłodnieć. :D
    Zaczytanego marca! :)

    OdpowiedzUsuń