Dzisiaj taka zapchajdziura, ponieważ pisanie recenzji ostatnio mi zajmuje trochę czasu, tak samo jak nadrabianie książek i ogarnianie życia. Do tagu nominowała mnie Paula z rude recenzuje. No cóż, może święta za nami, jednak jakby nie patrzeć zima nadal trwa, szczególnie pod względem pogody, która na zmianę serwuje śnieżyce i ulewne deszcze. No to zaczynamy.
KAKAO- książka, która rozgrzewa serce
ŚNIEG- książka z białą okładką
MIKOŁAJ- gruba książka albo bardzo długa seria
RÓZGA- książka, której czytanie było męką
PREZENT- bardzo dobra książka, która możesz polecić każdemu
Jak ktoś chce wykonać ten tag, to zachęcam. Konkretnych nominacji brak.
Tak trochę na odwal się... :D
OdpowiedzUsuńE tam, tak samo jak u Ciebie, tylko bez nominacji i obrazków :D Mam kryzys, więc post na tym ucierpiał :D
UsuńHmmm :D Chyba czuję się nominowana xDDDD
OdpowiedzUsuńJak najbardziej! :D
UsuńZaskoczyłaś mnie rózgą dla Flynn,
OdpowiedzUsuńA Ty mnie zaskoczyłaś formą żeńską napisaną do chłopaka ;)
UsuńO czyli Światło Ci się podobał. Ja jestem tą książką trochę rozczarowana ;)
OdpowiedzUsuńDzisiaj tudzież jutro recenzja :D no spodobała.
UsuńTeż męczyłam się przy lekturze Gillian Flynn, choć u mnie był to "Mroczny zakątek". Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńTo wydanie „Sherlocka” to jest dopiero tomiszcze. Ledwo do domu doniosłam.
OdpowiedzUsuńMożna dzięki niemu bicki ćwiczyć :D
Usuń