Zdjęcie pochodzi z bloga leonzabookowiec.
Cześć i czołem! Pewnie nie wszyscy to wiedzą, ale Tolkienowska twórczość jest mi dosyć bliska (chociaż w nieco mniejszym stopniu porównując do twórczości J. K. Rowling). Zarówno Hobbit, jak i Władca Pierścieni wywarły na mnie ogromne wrażenie, a filmy nakręcone na ich podstawie oglądam przynajmniej kilka razy do roku podczas moich małych maratonów (niebawem pora jeden z nich zorganizować). Z tego też powodu postanowiłem zrealizować tag, do którego standardowo nominowała mnie Paula z bloga rude recenzuje. Enjoy!
Drużyna pierścienia, czyli ulubiona książkowa paczka przyjaciół
Pierścień, czyli ulubiona książka o władzy
Nazgul, czyli książka, która wzbudziła we mnie strach
Bilbo Baggins, czyli książka, która nieoczekiwanie wkradła się do mojego serca
Sam Gamgee, czyli bohater, który mógłby zostać moim przyjacielem
Mark Watney
Eowina i Faramir, czyli ulubiona książkowa para
Wystarczy spojrzeć na okładkę :)
Gandalf, czyli ulubiony pisarz-czarodziej
J. K. Rowling
Sauron, czyli znienawidzona książkowa powieść
Gollum, czyli bohater książki, któremu współczuję
Leonard Peacock
Hobbition, czyli moja książkowa ojczyzna
Nominacje lecą do:
Dzięki za nominację :)
OdpowiedzUsuńU mnie też ważniejszy jednak Potter, ale po pierwszym przeczytaniu "Władcy Pierścieni" czułam się taka... mądra :D A do tego to po prostu piękna historia jest.
"Igrzyska śmierci" niespodziewanie wdarły się również do mojego serca! I muszę w końcu przeczytać "Poradnik pozytywnego myślenia", bo film podobał mi się baaardzo.
Miałam ostatnio u siebie ten TAG <3
OdpowiedzUsuńNominacja pochodzi od tej samej autorki bloga :)