Witajcie! Dzisiaj przybywam do was z kolejnym tagiem, do którego nominowany zostałem przez Rude recenzuje. Cała zabawa polega na dopasowaniu wybranych bohaterów literackich do odpowiednich zawodów wykonywanych w poszczególnych placówkach. Ja wykonałem ten tag w wersji obrazkowej, aczkolwiek można go wykonać również w wersji z opisami. Mam też świadomość, że moje miasteczko cechuje się wysokim wskaźnikiem patologii z prezydentem Snow na czele :D

Prezydent Snow
"Igrzyska Śmierci" Suzanne Collins

Shirley Mollison
"Trafny Wybór" J. K. Rowling
Pi Patel
"Życie Pi"
"Życie Pi"

Ignatius Perrish
"Rogi" Joe Hill
Amy Winehouse
"Amy. Moja Córka" Mitch Winehouse

Madame Rosmerta.
"Harry Potter i Więzień Azkabanu" J. K. Rowling

Herr Silverman
"Wybacz mi, Leonardzie" Mattchew Quick

Robert Langdon
"Anioły i Demony" Dan Brown

Gandalf
"Władca Pierścieni" J. R. R. Tolkien

Tyrion Lannister
"Gra o Tron" George R. R. Martin

Amy Dunne
"Zaginiona Dziewczyna" Gillian Flynn

Tom Buchanan
"Wielki Gatsby" Scott Fitzgerlad

Andy Bellefleur
"Martwy aż do Zmroku" Charlaine Harris
Do wykonania tego tagu nominuję:
-Dowolnie
-Życie Między Wierszami
-Books&Culture
-Nowalijki
Zapraszam was w czwartek na recenzję "Stulatka, który wyskoczył przez okno i zniknął", tymczasem życzę wam dobrej zabawy i miłego dnia!
Haha, bardzo podobają mi się Twoje typy! Szczególnie rozbawił mnie Gandalf w roli lekarza, a Amy jako sprzedawca w księgarni. Trochę chore to miasteczko :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
http://magiel-kulturalny.blogspot.com/
No Amy była główną bohaterką książek napisanych przez jej rodziców... więc jakoś tak mi się skojarzyło :D Może i chore, ale w takim miasteczku nie ma miejsca na nudę :D!
UsuńTyrion nie wiem czemu pasował by mi na psychologa, po jego złotych myślach człowiek od razu zaczyna cieszyć się z życia :D
OdpowiedzUsuńNiestety takiej posady ten tag nie obejmuje :D
UsuńBardzo ciekawe miasteczko :D
OdpowiedzUsuńChociaż Snowa to ja naprawdę w jakiejkolwiek odpowiedzialnej roli nie widzę xdd Znaczy, o interesy to może i troszczył by się dobrze, ale z takim apodyktycznym szefem nie chciałbym mieć do czynienia :P